Z okazji tak zacnej, 90 – tej rocznicy urodzin, Burmistrz Miasta i Gminy Krzywiń, Jacek Nowak złożył jubilatowi wizytę, aby przekazać na jego ręce moc serdecznych życzeń, w imieniu wszystkich mieszkańców Gminy Krzywiń. Jubilat oczekiwał na urodzinowych gości w towarzystwie najbliższej rodziny. Przy „słodkim” stole poznaliśmy kilka faktów z życia Jubilata. Pan Franciszek Ratajczak, syn Walentego Ratajczaka i Franciszki z domu Mazurczak urodził się dnia 3 października 1931 roku w Krzywiniu. Wspomina, że jako małe dziecko, z okna mieszkania, które rodzice wynajmowali u Godziewskich był bezpośredni widok na krzywiński kościół. Jubilat pochodzi z czworga rodzeństwa, do dziś żyje tylko On. W czasie wojny jako dziecko pasł krowy u rolnika w Rąbiniu. Po wojnie trafił do pracy, do gospodarza w Kopaszewie. Potem przez 40 lat pracował w Gospodarstwie w Kopaszewie, zmieniała się tylko nazwa przedsiębiorstwa; od PGR Kopaszewo poprzez SHR do „Danko”. Pan Franciszek wspomina, że zaczynał od orki przy użyciu zwierząt pociągowych – wołów, potem powoził końmi, następnie pojawiły się konie mechaniczne. Pracował różnymi ciągnikami; Bombajem, Zetorem, Ursusem, ostatni był Ursus 1214. Rodzinę założył w roku 1955. Żona Teresa zmarła w roku 2018, doczekali wspólnie 63 rocznicy ślubu. Obecnie Pan Franciszek mieszka w Kopaszewie w swoim mieszkaniu, jednak mieszkająca w pobliżu rodzina otacza go troskliwą opieką. Pasją Jubilata jest hodowla gołębi pocztowych, ma 22 ptaki. Codziennie je wypuszcza, karmi i obserwuje jak kołują. Chętnie spaceruje po okolicy. Pan Franciszek ciągle jest sprawnym kierowcą, jeździ samodzielnie do lekarza, na cmentarz do Krzywinia, a czasami służy pomocą synowej wioząc ją na zakupy. Najbliższa rodzina to czworo (4) dzieci, sześcioro (6) wnuków oraz siedmioro (7) prawnuków.
Źródło: krzywin.pl