Tradycyjnie już na wiosną kościańscy strażacy organizują ćwiczenia wielostanowiskowe. Tegoroczne odbyły się w sobotę 13 kwietnia pod kryptonimem „Junior” a ich motywem przewodnim było udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy dzieciom. Od godzin porannych do popołudnia 16 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczych straży pożarnych zmagało się założeniami ratowniczymi. Nie zabrakło utrudnień i „niespodzianek”, które skutecznie zaburzały wcześniej przyjęte i wdrażane rozwiązania. Zaskoczenie i konieczność zmiany toku myślenia to jeden z normalnych elementów w działaniu dowódców i ratowników podczas rzeczywistych zdarzeń. Tak więc z tym także strażacy muszą sobie sprawnie radzić. Aby podczas akcji nie było paraliżującego zdziwienia, nieprzewidywanych elementów nie może brakować tych elementów podczas ćwiczeń, gdzie wyrabiane są nawyki i konkretne, pożądane zachowania. Organizatorzy przygotowali 5 stanowisk z czego 4 dotyczyły konkretnych czynności ratowniczych i oddawały realizm rzeczywistych zdarzeń. Scenariusze i pomysł na pozoracje stanowisk napisało życie. Tak więc strażacy zmierzyli się z wypadkiem podczas prac polowych. Ratowali dzieci, które ucierpiały podczas jazdy quadem. W innym miejscu z kolei spieszyli z pomocą po tym jak podczas zabawy na jednośladach doszło do zderzenia z samochodem osobowym. Niemało problemów sprawiło im izolowane zdarzenie medyczne – matka wezwała pomoc do swego dziecka, które się zakrztusiło i przestało oddychać. Okazało się, że w mieszkaniu odbywa się impreza zakrapiana alkoholem a z piecyka gazowego wydobywa się czad…To w skrócie opisane epizody, które były podstawą nie tylko działań ale także szkolenia. Takie było właśnie jedno z założeń i cel jaki przyświecał całemu przedsięwzięciu. W każdym miejscu następowało podsumowanie danego etapu działań, korygowano ewentualnie popełniane błędy, wymieniano doświadczenia i wskazywano różne warianty realizacji zadania. Wielość i różnorodność sytuacji powodowała u dowódców konieczność szybkiego przestawiania toku myślenia i opracowywania kolejnych wariantów działania. Ważnym elementem było właściwe konfigurowanie systemu łączności podczas poszczególnych epizodów. Operatorzy na stanowiskach sprawdzali sprawność sprzętu i wyposażenia poszczególnych zastępów.Koordynacja działań, dysponowanie sił i środków, odtwarzanie gotowości operacyjnej czy prowadzenie łączności radiowej przy takim nasileniu działań i ruchu jednostek jest zadaniem niełatwym i wymaga ciągłego doskonalenia. Dlatego też w ćwiczenia włączono obsadę Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Kościanie. Jednym z elementów ćwiczeń było także rozpoznanie możliwości logistycznego zabezpieczenia działań. Na bazie świetlicy w Starym Bojanowie przygotowano miejsce do pracy sztabu i wydawano posiłki regeneracyjne dla ratowników, które ufundował samorząd Miasta i Gminy Śmigiel. Ciepły posiłek przygotowali i wydali druhowie miejscowej jednostki.Szczególną rolę podczas tych ćwiczeń odegrali pozoranci. Ich zachowanie wzmagało realizm założeń i z pewnością dla ćwiczących było też zaskoczeniem. Tym razem w znakomitej większości pozorantami były dzieci. Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim pozorantom za to, że zechcieli poświęcić swój wolny czas. Z pewnością było to dla nich nowe doświadczenie, a że temperatura w sobotę nie rozpieszczała to tym bardziej podziwiamy ich zaangażowanie i pilność w odgrywaniu roli poszkodowanych.
Zarówno rozjemcy jak i uczestnicy zgodnie podkreślali walory szkoleniowe całego przedsięwzięcia i twierdzili, że taką formę doskonalenia należy kontynuować. Mamy nadzieję, że wiosną 2020 roku odbędzie się już VII edycja ćwiczeń wielostanowiskowych w powiecie kościańskim
źródło: KP PSP w Kościanie