Stosunkowo wcześnie w tym roku zaczął się okres żniw. Jest to dla rolników czas szczególny. W stosunkowo krótkim okresie do wykonania jest wiele prac. Od rana do wieczora ludzie ciężko pracują aby zebrać plony. Maszyny wspomagające wysiłek ludzi pracują w ekstremalnie trudnych warunkach. Niewątpliwie sprzymierzeńcem tego czasu jest dobra, letnia pogoda. Jednak niekiedy zaczynają się problemy.Od kilku dni na terenie powiatu kościańskiego trwają żniwa. Kilkunastodniowy okres bez opadów, bardzo ciepłe dni spowodowały, że ziemia i uprawy pozbawione zostały resztek wilgoci. To co z jednej strony jest pożądane z drugiej jednak rodzi określone zagrożenia, których efektem są liczne pożary. Zmiana parku maszynowego w ostatnich latach a także zmiana mentalności i świadomości zagrożeń spowodowały spadek liczby pożarów podczas żniw. Ostatnie dni były jednak tego zaprzeczeniem. W minionym tygodniu w powiecie kościańskim zanotowano kilka groźnych pożarów podczas prac żniwnych. W środę na polach w okolicach Kawczyna (gm. Kościan) zapalił się kombajn zbożowy a efektem tego był też pożar zboża na pniu oraz słomy po kombajnie. 9 zastępów straży pożarnej walczyło, by uchronić przed ogniem sąsiednie pola ale i tak żywioł pochłonął ponad 4 ha uprawy. Niestety ale częściowo też spalił się kombajn. W piątek po godz. 13.00 strażacy zostali wezwani do Bieżynia (gm. Krzywiń), gdzie na powierzchni ok. 2 ha płonęło zboże i słoma. W tym przypadku z zagrożeniem uporały się 4 strażackie zastępy. Największy i najgroźniejszy pożar wybuch w sobotę. Po 12.07 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Kościanie zaczęły lawinowo napływać sygnały o słupie dymu widocznym w okolicach Czempinia. Tu ogień trawił 15 ha zboża i słomę na powierzchni 10 ha. Do pożaru skierowano jednostki strażackie z powiatów kościańskiego, śremskiego i poznańskiego. Na miejscu zjawiło się 26 wozów i ponad 110 strażaków. Sytuacja była groźna, bo wiejący wiatr wzmagał ogień i przerzucał go nawet o kilkadziesiąt metrów dalej. Istniała realna groźba rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednie pola oraz ostaje leśne. Jednak wysiłki strażaków wspomaganych przez ciągnik z agregatem uprawowym przyniosły efekt i po niespełna godzinie sytuację opanowano. W międzyczasie w okolicach Jerki (gm. Krzywiń) zapaliło się ściernisko. 5 zastępów ochotniczych straży pożarnych po kilku minutach opanowało pożar, ratując zboża na sąsiednich polach. W każdym z wyżej opisanych przypadków strażacy ratowali pobliskie pola obsiane zbożem. W niektórych przypadkach ogień zagrażał także zabudowaniom. Ratownicy, będąc czujni byli o przysłowiowe „pół kroku” przed żywiołem.Korzystając z okazji kolejny raz apelujemy o zachowanie podstawowych środków ostrożności i odpowiednie zabezpieczenie prac żniwnych. Oprócz gaśnic stanowiących wyposażenie kombajnów i ciągników warto, by podczas prac żniwnych na polach pojawiły się beczkowozy z wodą a także traktory z pługami lub agregatami uprawowymi, które mogą ograniczać pożar ratując także maszyny zanim na miejsce pożaru przybędą strażackie zastępy. Zainteresowanych zapraszamy na naszą stronę internetową gdzie można znaleźć zalecenia dotyczące bezpieczeństwa pożarowego podczas prac żniwnych i składowania płodów rolnych http://www.koscian.psp.wlkp.pl/images/wartopoczytac/zniwa.pdf
źródło:PSP Kościan