W poniedziałek nad ranem o godz. 4.47 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Kościanie otrzymało informację o wypadku w miejscowości Betkowo (gm. Czempiń). Ze zgłoszenia wynikało, że zderzyły się 2 samochody a jedna osoba nie może wyjść z samochodu. Strażacy o godz. 4.58 byli już na miejscu. Zabezpieczyli i oświetlili teren działań i równolegle przeprowadzili rozpoznanie. Okazało się, że w stojący na jezdni samochód ciężarowy uderzył samochód dostawczy, w którym siedział przytomny kierowca. Zniszczenia mniejszego z samochodów były tak duże, że bez pomocy strażaków nie był w stanie wyjść z wraku. Poszkodowanemu udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy i sprawiono sprzęt hydrauliczny. Po kilku minutach strażacy usunęli drzwi oraz odciągnęli kolumnę kierownicy. W trakcie tych działań na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego. Po usunięciu wszystkich przeszkód blokujących kierowcę poszkodowany w asyście ratowników o własnych siłach opuścił pojazd. Po przebadaniu podjęto decyzję o przewiezieniu poszkodowanego do szpitala w Kościanie. W dalszej części akcji Policja przeprowadzała czynności dochodzeniowe, a po ich zakończeniu wrak samochodu załadowano na pojazd pomocy drogowej. W akcji trwającej ponad 2 godziny oprócz strażaków z KP PSP w Kościanie udział wzięli także druhowie z jednostek OSP w Czempiniu i Słoninie. Patrząc na zdjęcia z wypadku można wysnuć wniosek, że pomimo pechowego początku tygodnia kierujący samochodem dostawczym i tak miał dużo szczęścia. Aż nie chce się wierzyć, że nie stało mu się nic poważnego. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby ktoś podróżował na fotelu pasażera? Trudno też wyrokować co się stało, że doszło do wypadku. O sile uderzenia może świadczyć fakt, że rozłączenie obu pojazdów wcale nie było łatwe. Ranny kierowca zaledwie chwilę wcześniej rozpoczął podróż.